Antybiotyki wynalezione w ubiegłym wieku okrzyknięte zostały zbawieniem ludzkości. Masowo stosowane, często bez uzasadnionej potrzeby z czasem stały się śmiertelnym zagrożeniem. Dopiero na przełomie XX i XXI wieku przyszło otrzeźwienie, którego skutkiem było ujawnienie informacji o braku skuteczności antybiotyków na wirusy oraz modyfikacji bakterii, które przez lata działania antybiotyków zmieniały swoje właściwości i praktycznie ich szczepy stały się w pełni odporne na ich skuteczność. Dodatkowo syntetyczne antybiotyki nie rozróżniają rodzaju bakterii, które mają być zwalczone. Ich działanie powoduje wyniszczenie także naturalnych bakterii człowieka, niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania.
A przecież większość z nas zna szereg roślin, które od wieków stosowane były przy infekcjach bakteryjnych a jednocześnie nie powodują skutków ubocznych. Warto więc w okresie jesienno – zimowo – wiosennym uzupełnić dietę o naturalne składniki, które nie tylko zwalczą chorobę, ale także zwiększą odporność organizmu na infekcje.
Niekwestionowanym, nie tylko w Polsce królem “naturalnych antybiotyków” jest czosnek. Rozgnieciony ząbek czosnku wydziela allicynę, związek bakteriobójczy silniejszy od penicyliny. Oczywiście, zawartość allicyny w jednym ząbku czosnku jest niewielka, jednak w ramach przeciwdziałania infekcji wystarczająca. Czosnek szybko rozprawi się z infekcją górnych dróg oddechowych.
Nie mniejszą popularnością wśród zwolenników zdrowej antybiotykoterapii cieszy się cebula. Stosowana w infekcjach przewodu pokarmowego oraz leczenia górnych dróg oddechowych posiada lotne i nielotne składniki bakteriobójcze – fotoncydy.
Na podium nie może zabraknąć miodu. Zawarte w jego składzie lizozym i inhibina zwalczają gronkowce i paciorkowce. Dzięki temu jest naturalnym wsparciem w leczeniu chorób dróg oddechowych z gruźlicą włącznie.
Chrzan, dzięki zawartości fitoncyd i lizozym posiada właściwości nie tylko bakterio ale także wirusobójcze. Jest jednym z podstawowych “naturalnych leków” zwalczających różnorakie infekcje dróg oddechowych. Polecany szczególnie jako syrop wykrztuśny i łagodzących kaszel.
Imbir nazywany jest pogromcą bakterii z grupy salmonella. Dzięki temu wykorzystywany jest w infekcjach dróg pokarmowych, w tym zapalenia żołądka i jelit.
To jedynie kilka z dziesiątków dostępnych w Polsce “naturalnych antybiotyków”. W dobie okresowo nadchodzących pandemii bakteryjnych warto sięgnąć po znane od wieków i słynące z dobrodziejstwa dla organizmu antybiotyki z ogrodu.
Powyższy tekst należny traktować wyłącznie w ramach ciekawostki. Wszystkie dolegliwości oraz sposoby leczenia należy koniecznie konsultować z lekarzem.